5 błędów, które popełnia początkujący malarz

Każdy kiedyś musiał zacząć swoją drogę z malarstwem. Nawet Picasso czy Klimt zaczynali od zera i uczyli się tej sztuki w praktyce. Powinniśmy więc pamiętać, że dopiero kilka pierwszych obrazów uświadomi nam, jakie błędy popełniamy i nad czym warto pracować. Żeby pomóc Wam wyeliminować niektóre z nich, napisałam ten tekst. 

1. Trzymasz przybory w zbyt ciepłym miejscu

Warto zwrócić uwagę na temperaturę panującą w pracowni. Pozostawianie szczególnie farb, ale też obrazów w trakcie malowania i gotowych prac w zbyt ciepłym miejscu nie wpłynie na nie dobrze. Błędem jest też zostawianie przyborów w miejscu, gdzie pada słońce. Wyobraź sobie konsystencję farby, która leży kilka godzin na słońcu.

Drugą sprawą jest utrzymanie  w pracowni choćby minimalnego porządku. Latające po pomieszczeniu kłębki kurzu i brudu będą przyklejać się do farby i już na niej zostaną. Przy okazji mogą zniszczyć ci strukturę obrazu. 

2. Nie znasz triku z paletą

Jest kilka sposobów na to, jak malować szybciej, a równie efektywnie co przy wolniejszej pracy. Jednym z nich jest układanie/trzymanie palety z farbą zawsze w ten sam sposób. W czym to pomaga? Przyzwyczajasz się wtedy do tego, gdzie znajduje się dany odcień farby i bez patrzenia możesz go dobierać. Oczywiście musisz też za każdym razem wycisnąć odpowiedni kolor w ustalone wcześniej, stałe miejsce.

3. Miksujesz zbyt dużo kolorów

Jeśli zastanawiasz się, czemu podczas mieszania farb wychodzi ci kolor błota - odpowiedź jest prosta. Prawdopodobnie miksujesz zbyt dużą ilość odcieni. Zatrzymaj się na dwóch lub trzech, a zobaczysz znaczną różnicę. Kolory będą bardziej "czyste" i zaczną zdecydowanie różnić się od siebie. Z czasem z pewnościa nauczysz się uzyskiwać porządany kolor, ale nie zaszkodzi poświęcić chwilę na naukę tej umiejętności. 

4. Psujesz perspektywę

Podstawową umiejętnością, którą powinieneś zdobyć na początku jest malowanie martwej natury. Pisałam już o tym kilka razy, ale tutaj warto ją przypomnieć. Dlaczego? Wielu początkujących malarzy popełnia ten błąd, że staje zbyt daleko od tego, co maluje. To może zaburzyć całą perspektywę! Optymalna odległość sztalugi od martwej natury to 2-3 metry. 
Poza tym, pamiętaj, że jeśli jesteś praworęczny, ustawiaj przedmioty po lewej stronie. Dzięki temu nie będziesz ich sobie zasłaniać. 

5. Nie umiesz zagruntować płótna

Oczywiście zagruntowane, gotowe do użycia płótno można kupić w sklepie plastycznym. Nie każdemu jednak jest to na rękę, ponieważ kosztuje ono dużo więcej niż płótno surowe. Warto nauczyć się więc gruntować samemu. Trzeba jednak poświęcić chwilę na zagłębienie tej umiejętności, bo źle położony grunt spowoduje przemakanie farby przez płótno. 

___________________

Jestem na Facebooku: https://web.facebook.com/malkagorecka/

I na Instagramie: https://www.instagram.com/martynamalka/