10 powodów, dla których każdy malarz powinien odwiedzić Zamość
To niepozorne miasto przyciąga coraz więcej turystów. Pomimo, że od lat jest wpisane na Listę Światowego Dziedzictwa Kultury UNESCO to mam wrażenie, że dopiero teraz przeżywa swoją drugą popularność. To miasto warto odwiedzić chociaż raz w życiu, na wiosnę lub jesienią, w dzień czy w nocy. O każdej porze dnia i roku jest tak samo piękne.
źródło: http://whc.unesco.org
1. Zabytkowy Rynek
Rynek Zamościa to perełka na skalę światową. Wpisany na listę UNESCO, tym bardziej przyciąga turystów, którzy docenią jego urok. A jest co oglądać! Urokliwe, kolorowe kamienice wokół XVI wiecznego rynku, ulokowane dokładnie na planie kwadrata, sprawiają wrażenie, że przenosimy się w czasie co najmniej kilkaset lat. Wszystkie zachwycają monumentalnością i pięknymi zdobieniami, które można zobaczyć stojąc w samym centrum wybrukowanego rynku, lub wchodząc bez problemu na klatkę. Przy wielu z nich są po prostu zaaranżowane sklepiki i kawiarnie.
2. Wąskie uliczki
Chodząc po kocich łbach, wokół starówki, warto uważać, ponieważ niektóre bruki są bardzo zdradliwe. Według mnie to nadaje im jeszcze większego uroku. Trudno się tam zgubić, bo wszystkie prowadzą albo do głównych ulic, albo na Starówkę. Wiele uliczek jest też zamkniętych dla ruchu samochodowego. Ułatwia to poruszanie się i bezproblemowe zwiedzanie, szczególnie, że Zamość słynie ze szkół nauki jazdy.
3. Warto się zgubić
Albo chociaż próbować lub udawać, że się to zrobiło ;) Dla najwytrwalszych jest nagroda - można znaleźć liceum plastyczne lub mury twierdzy. A tam już tylko kilka metrów dzieli nas od bardzo ładnego i rozległego parku.
4. Mała ilość turystów
Ten, kto nie lubi tłumów, będzie wniebowzięty. Sama jestem zwolenniczką kameralnych miejsc.
5. Zwiedzanie jednodniowe
Żeby zwiedzić Zamość, wystarczy poświęcić na to jeden dzień. Co warto zobaczyć oprócz Starówki? Informacje znajdziecie tutaj - klik. To miasto jest na trasie podróżniczej, jeśli chodzi o wycieczki na niedaleki wschód. Łatwiej dostać się stąd na przykład do Lwowa i Kijowa. Później wielu turystów wraca do Zamościa, bo jest po drodze i nie wymaga długiego postoju.
6. Tanizna
Jeśli wiele co oznacza w praktyce powiedzenie "warszawskie ceny", to wschodnia część Polski bardzo miło zaskoczy Wasze portfele.
7. Można usiąść i... malować
Stawiasz sztalugi, rozkładasz farby, naciągasz płótno i malujesz. Wokół jest wiele inspirujących budynków. Takie szczegóły jak bogato zdobione elewacje czy okna kamienic dają się dokładniej zauważyć, kiedy będziemy się im dłużej przyglądać. Z pewnością zobaczycie, że wiele osób korzysta z okazji malowania na Starówce.
8. Albo robić zdjęcia
Analogicznie - robienie zdjęć zamojskiej starówce wystarcza, żeby inspirować się nimi przez cały rok.
9. Wszędzie jest blisko
Ale to już zależy od tego, gdzie chcecie pojechać ;) Blisko jest do innych ciekawych turystycznych miejscowości. Ze swojej strony polecam wizytę w skansenie wsi Guciów, Szczebrzeszyn (z chrząszczem oczywiście), Czartowe Pole i Zwierzyniec (w lecie jest tam duży festiwal filmowy).
10. Zamość to drugi Kazimierz
Chodzi mi o Kazimierz Dolny -dla zagłębie artystów. Pomimo, że uwielbiam wracać do Kazimierza, to Zamość jest trochę tańszy, mniej popularny, ale tak samo piękny. Klimat artystyczny czuć tutaj na każdej (no, może prawie) ulicy. Z resztą, malować można wszędzie, byle tylko było dość miejsca i spokoju:)
Jestem na Facebooku: https://web.facebook.com/malkagorecka/
I na Instagramie: https://www.instagram.com/martynamalka/
Komentarze
Prześlij komentarz